
Rysiu Petru nie ma ostatnio farta. Opuściło go szczęście i tyle. Niektórzy uważają, że Ryszard Petru to nominowany "słup", którego postawiono na czele Nowoczesnej w związku z wyborami parlamentarnymi w 2015 roku. Ktoś wyłożył dużą kasę, ale Rysiu zawiódł.
Wszystko zaczęło się po Nowym Roku, gdy na portalach społecznościowych pojawiło się zdjęcie z samolotu. Fotografia Ryszarda Petru i Joanny Schmidt obiegła media, którzy podczas okupacji Sejmu wybrali się na romantyczną wycieczkę do Portugalii. Ryszard Petru zostawił w domu żonę, dwójkę dzieci i udał się zpartyjną koleżanką na sylwestra. Nawet politycy Nowoczesnej nie kryją swojego oburzenia i coraz częściej otwarcie wyśmiewają Ryszarda Petru.
Co myślą o Petru partyjni działacze?
- Obawiam się, że Ryszard kroczy śladem Palikota. Na razie śmieją się w Sejmie, nazywając go Boney M., ale za chwilę może być o wiele gorzej.
Porównanie Petru z liderem Boney M. jest całkiem słuszne. Lider tego zespołu zawsze występował otoczony wianuszkiem wpatrzonych w niego kobiet.
PL PORTAL PL
Z.B.