Jeden z tabloidów podaje, że Agnieszka Woźniak-Starak (41 l.) planuje zaangażować się w pracę na rzecz firmy swojego zmarłego męża. Podobno ma być to forma terapii, która pomoże jej stanąć na nogi.
Dziennikarka miała pojawić się na premierze filmu "Ukryta gra", którego producentem jest zmarły tragicznie mąż gwiazdy, Piotr Woźniak-Starak (†39 l.).
Chciała w ten sposób oddać hołd ukochanemu. Niestety, nie czuła się na siłach, by pojawić się publicznie.
Póki co zamierza nieco odpocząć od telewizji. W tabloidach pojawiają się pierwsze informacje mówiące o tym, czym w najbliższej przyszłości miałaby zająć się Agnieszka Woźniak-Starak.
Jak podaje "Super Express", dziennikarka zamierza jeszcze bardziej zaangażować się w pracę w firmie producenckiej Watchout Studio. Już jakiś czas temu wraz z Piotrem zastanawiała się nad tym, aby razem stworzyć wspólny filmowy projekt. "Często o tym rozmawiamy i może przyjdzie moment, że taki projekt powstanie" - mówiła kilka lat temu w wywiadzie dla "Vivy".
Dziś chce, by firma, w którą Piotr włożył całe serce, nadal odnosiła sukcesy i przynosiła zyski. W 2017 roku "Wprost" podawał, że Watchout Studio miała mieć ponad 27 mln złotych przychodów. Ostatnim marzeniem Piotra było jednak zadebiutować w roli reżysera.
"Agnieszka już od dawna wspominała, że chce pracować z mężem. Teraz planuje zająć miejsce męża i całkowicie poświęcić się firmie" - zdradza informator "Super Expressu".
Na razie dziennikarka nie odniosła się do informacji tabloidu.